wtorek, 11 grudnia 2012

Ach te taśmy...

One zawładnęły moim życiem. No przejść spokojnie koło takiej rolki nie można.
Zawsze jakby łypie na mnie odstającym kawałkiem i mówi, "No dawaj, co Ci szkodzi!" 
Nie umiem im odmawiać...


Najpierw do kuchni mnie jedna zaciągnęła. Ta różana...
Raz, dwa i prosze ;)


A zaraz po niej, ta druga- miętowa.
Już nawet nie stawiałam oporu ;)



Myślicie, że na tym się skończyło? A gdzie! Dalej dość nie było!
Widzieliście kiedyś tablicę Jagody? Ona wciąż przechodzi jakieś metamorfozy.
Od kilku dni odświętnie girlandowo się prezentuje...



I wciąż się zmienia ;)


Tak, tak... ten pojemnik na kredki też obklejony taśmą w czarne groszki. A jakże!

Domyślam się, że też już w to wpadliście... Jeśli jeszcze nie, to już za chwileczkę, już za momencik...
Od taśm nie ma ucieczki! ;) To tylko kwestia czasu.

Ściskam!
g.  

27 komentarzy:

  1. o tak! Jak już raz się te taśmy do człowieka przykleją to już nie ma odwrotu;-)Uwielbiam je.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nobla bym dała wynalazcy! Razem pod ręke z tym kto zmywarkę wymyślił ;))

      Usuń
  2. No tak genialne są :) Półeczki z taśmą cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)) Fajnie wyszły, nie? Nawet mój mąż nie narzekał ;)

      Usuń
  3. Mam jedną wygraną u Ciebie w Candy. Przydała się już parę razy, rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) super że się przydaje!

      Usuń
    2. Już dwa razy musiałam zwijać bo moja Zośka dorwała i całą mi rozwinęła. Korci mnie, żeby zamówić jakieś nowe wzory online bo u mnie nie do dostania.

      Usuń
  4. zgadza się, zgadza...już miałam zachwalać tę różaną przy okazji prezentu, który pakował...hmm... Mikołaj;)

    girlanda jest tak urocza, że....!a może Lenuśce taką sprawię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)) hii, no cicho sza, to Mikołaj pakował. Pytał czy może taśme pożyczyć i stemple ;)
      Zrób girlandę Marla, zrób!

      Usuń
  5. Ach te taśmy i ach ten Krecik! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne taśmy i pięknie je wykorzystałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomysły na taśmy zdają się nie mieć końca ;))

      Usuń
  7. a gdzie je nabywasz droga koleżanko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta różana i miętowa z holenderskiej Hemy (hema.nl)...niedawno wprowadzili taśmy do asortymentu, oczywiście już wykupione. Czasem jakieś jeszcze można upolować. A reszta z holenderskiego allegro. Ale szykuje sie na jakis zakup z polskich stron, np. www.dekoracyjnatasma.pl

      Usuń
  8. ja też lowam taśmy, obsesja jakaś! zamierzam sobie na święta jakieś nowe kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obsesja, serio. Zapowiedziałam najbliższym, że jakby coś mi kiedyś kupić chcieli, to poproszę roleczkę ;)

      Usuń
  9. Cudnie wykorzystałaś te taśmy. I ja powoli czuję, że mnie ogarnie malutki szalik na ich punkcie. Ale taki tyci tyci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw jest malutki, a potem... Choć mnie złapało już po pierwszej rolce ;)

      Usuń
  10. Fajnie sposoby na wykorzystanie taśmy...ja jeszcze nie mam ani jednej rolki...no nie mogę się zdecydowac na konkretną...a wydatki zawsze jakieś inne są...Dobrze że nie ma ich u nas w sklepach bo pewnie już bym z tuzin miała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haa, i to jest właśnie problem! Jest tyle wzorów, że ciężko się zdecydować ;)

      Usuń
  11. Ja bym Tobie bez problemu wybaczyła zakup milionów taśm, jeśli byś mi tak ładnie dekorowała wnętrze i nie pozwalała się znudzić. Po prostu Twoje sumienie jest estetą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne! Wszystkie sposoby wykorzystania taśm! Bez wyjątku ;) ach!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak tu pięknie, jak tu pięknie - ach! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały pomysł z tymi taśmami:) Wszystko od razu inaczej wygląda:) Śliczności:)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za każde słowo!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...