Znowu TO zrobiłam

Nie wytrzymałam i poszłam i byłam. I pół Mamamini wykupiłam :))
No bez przesady, nie pół... Ale jednak pare drobiazgów niepostrzeżenie wpadło mi do koszyka... i dziwnym trafem już z niego nie wypadło ;)

Często jak tam wchodzę to to co mi się w oko rzuci, wkładam do koszyka, niekoniecznie z zamiarem zakupienia, ale w celu zastanowienia się...
No i żeby inni potencjalni nabywcy nie zastanowili się szybciej ode mnie ;)
Z tymi puzzlami było inaczej, włożyłam i odrazu wiedziałam, że tu nie ma się nad czym zastanawiać.
Trzeba brać i z kasy wyskakiwać. Szalona cena 1 euro.

Drewniane puzzle firmy Simplex, made in Holland, z serii PlayItSmart!
Firma Simplex od 1945r. mieściła się w okolicach Eindhoven, a w 1977 przestała istnieć po przejęciu przez Fisher Price. Bardzo często spotykam puzzle tej firmy w Mamamini. Zawsze pięknie wykonane, bardzo grube drewno, kolorowe, lakierowane, zwykle w świetnym stanie pomimo swych lat. Naprawdę piękne puzzle robili. Nie da się ich porównać do żadnych drewnianych puzzli, które są teraz produkowane. No może tylko do puzzli Chelona...

A ten łup to wyjątkowa perełka. Bo to puzzle magnetyczne i do ustawiania w pionie!
No poprostu siedzę i się do siebie uśmiecham, jesteśmy zachwycone... Nie wiem kto bardziej ;)) Ja czy Jagoda...

Jagoda ma jeszcze puzzle ze strażakami z serii Simplex Toys. Bardzo realistyczne ;) Jeden 'Pan Strażacki' nawet w masce gazowej i z siekierką ;)

A gdybyście byli zainteresowani można dostać całkiem ciekawe okazy tych vintage puzzli w sklepach na etsy.com oraz na e-bayu.
I na koniec kilka perełek z internetu (ilość wzorów i rodzajów jest chyba nieskończona)

 Widzieliście kiedyś puzzle jeżdżące? wow...

Te cuda z bloga David and Anne plus One. 

A w środku krasnali dom w muchomorku!

Na górnej półeczce Simplex, a niżej Chelona... Ach cudowności! Wszystkie co do jednego.

No to tyle na dziś, ściskam zimowo
i do następnego! g.