środa, 3 października 2012

A może by tak prezent bez okazji?

Ach, nie no w sumie okazja będzie, tylko ten Mikołaj odległy jeszcze...

Na blogu Makoliny Uszyty Świat przeczytałam o akcji craftowania dla hospicjum Cordis.
Robimy to co umiemy i to co chcemy dzieciaczkom na Mikołaja podarować.
Chyba większość dziewczyn szyje zabawki, ja szyć nie potrafię... oj, no wciąż jeszcze nie, więc robię sówki. Narazie mam trzy, może jeszcze uda mi się coś dorobić.
Myślę, że wylądują w białych ramkach... tak jak u Jagody nad łóżeczkiem albo będą wisieć na sznureczkach. Zobaczymy... No byle buźki małe rozweseliły!

Sówki grupowo


I pojedyńczo




Akcja trwa do 15 listopada, zgłoszenia można składać jeszcze do 15 października, a TUTAJ znajdziecie wszystkie ważne informacje.
Zapraszam bardzo serdecznie!

A i jeszcze na dokładkę pokaże Wam krzesełko Jagody, na którym sówki siedzą.
Krzesełko moje ulubione, wyszperane przez mamę na 'szrotowni' (taak, tak mama ma TO oko łowieckie ;). Wybłagane przeze mnie i przywiezione we wrześniu... Mąż był baardzo nieszczęśliwy, że wieźć będziemy 'to to' do Holandii, a pewnie 'to to' z tejże Holandii na polską szrotownie trafiło.
Może i tak, ale czy to takie ważne, skąd i gdzie?! Ważne, że tu i teraz ;)


Zakochałam się i nie wziąść- nie mogłam!
Ściskam ciepło! g.

17 komentarzy:

  1. Sowy piękne! i siedzisko też, a w szczególności szczytny cel akcji. Zamierzam się przyłączyć.Dzieki za namiary.Dobranoc(:

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co najwyżej mogę zrobić przelew, na nic innego nie znajdę czasu.
    Sowy od jakiegoś czasu kręcą mi się po głowie, a jak zobaczyłam mega wielkie kolorowe sówki z kartonu na wystawie jesiennej kolekcji Reserved Kids, przepadłam z kretesem. Wczoraj kupiłam sobie nawet bluzkę z sową ;)
    Jedyne, co mi się nie podoba, to moda na wielkie naszyjniki z sowami - moda narzucona przez pseudo-handlarki zaopatrujące się w Primarku
    Krzesło białe (czy może kremowe?), więc bez dwóch zdań moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ee Kidsu, mozesz tez kupic cos z tych cudenek! Z tego co wiem, czesc zabawek bedzie na Mikolaja, reszta pojdzie na akcje charytatywna :)
      Aa sowy to istne szalenstwo ostatnio... O ja jeszcze nic z sowa nie mam, boje sie ze Jaga by mi odrazu zabrala ;)Boje sie tylko ze robi sie powoli zalew kiczowatych sowich wzorkow. Widzialam juz takie rozne ochydstwa

      Usuń
    2. trzeba będzie kupić!
      podobają mi się tapety z sowami, ale do pl ich nie sprowadzają, a ceny na e-bay są dla mnie za wysokie

      Usuń
  3. Ja niestety nic nie produkuję tylko "gromadzę" to co mi się spodoba... Ale pomysł super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktos musi gromadzic zeby inni mogli produkowac ;)Pozdrawiam

      Usuń
  4. Sowy są piękne! Bez dwóch zdań i pasowałyby mi do mojej sypialni w Pl, w któ®ej mam rolety w sówki! Są piękne, che, che (skromność, skromność ;)). no i tak sobie myślę, że pozwolisz mi "odgapić" pomysł, plissss ;)
    A takie krzesło musiałaś wziąć - jasna sprawa. Ja bym je tylko pomalowała na zielono ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, zgapiaj! Tylko pokaż potem jak wyszło ;) Rolety z sówkami, uff, Jagoda by padła z zachwytu ;)

      Usuń
  5. Cudowne. Na pewno będzie im weselej. Właśniem się dziś zapisała. W końcu chodzi o radosne pyszczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że się wpisałaś Anuszko, Tulajki napewno rozweselą i ukoją!

      Usuń

Dzięki za każde słowo!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...