Na prawdę? Już cztery lata? Oj już ponad... Ale przecież to jakby wczoraj, gdy skurcze cztery dni trwały, a sympatyczne Panie położne z anielskim spokojem tłumaczyły zaryczanej matce, że poród jeszcze się nie zaczął. Czwartego dnia tłumaczyły. Po prostu ma Pani skurcze, ale to nie poród...
Dobrze wspominam, mimo wszystko bardzo dobrze.
Mały ciepły bochenek. Żuczek Jagodzinka.A teraz?
Wolny ptak i kolorowa indywidualistka. Mistrz ilustracji. Wielbicielka słoni i żyrafy, fanka truskawek i koloru czerwonego. Wyjadacz lodów cytrynowych. Ulubiona zabawa?- słyszę chór naszych przyjaciół wzdychających ze znużenia- a i owszem, zabawa w chowanego! Nadal, wciąż, absolutnie niezmiennie... Patykozbieracz i piaskowy bosobiegacz. Pogromca ścieżek parkowych i dziurawych chodników.
g.
Slicznotka z tej Waszej Jagodzinki :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla Niej!!!
artystka też ;)) Dziękujemy!
UsuńNajlepszego dla Córy :-)
OdpowiedzUsuńNajlepszego :-)
OdpowiedzUsuńprzekażę :)
UsuńChyba fajnie jest być Twoją córką, mamo Jagody :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia wszyyystkich marzeń życzę Solenizantce!
czyli, że to widać? po zdjęciach widać jak mi na głowę weszła ;) Oj to tylko złudzenie ;)
UsuńPięknie i wzruszająco o "tym" co w życiu najcenniejsze ... ^^
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń Jagódko!!!
(mam słabość do tego zdrobnienia :)
Wszystkiego najcudowniejszego dla Jagody!!!
OdpowiedzUsuńCmok! ;)
UsuńJest cudowna, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńMój mały Miś też skończył cztery lata :)
Pozdrawiam i zapraszam na moje candy :)
dziękuje, i dla Misia sto lat!
UsuńSkąd ja to znam? ;) 4 latki wiek ciężki do okiełznania, ale jakże wspaniały czas, pełen wspomnień.
OdpowiedzUsuńSto lat dla Jagódki!
bywa ciężki, wydaje mi się, że się już przyzwyczaiłam, bunt nie bunt.. różnie bywa ;)
UsuńWszystkiego co najlepsze dla Jagody życzymy!
OdpowiedzUsuńdziękujemy ekipo!
UsuńNajlepszego dla Jagodki;))
OdpowiedzUsuńdzięki Hally ;)
UsuńTak więc dobrych kryjowek podczas zabawy w chowanego Jej życzę!
OdpowiedzUsuńach, och, ech... My już naprawdę miewamy dość. Nasi znajomi też ;)
UsuńDuża dziewczynka. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam, duża dziewuszka
UsuńSto lat dla Jagody :* Niech jak najdłużej trwa ten cudowny beztroski stan! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i oby!
UsuńKielichy w gore!
OdpowiedzUsuńI calej teczy kredek! :D
Obtulam cie przy okazji tez, mam Jagody! Obtulam i mysle nader cieplo w Twoja strone :*
;) Dziękujemy! A kiedy do Wrocławia Bebe zawitasz, co? TO ja bym Ci naopowiadała coś o po-doktorskim dołku, albo Ty byś mi tu coś podpowiedziała, jak się z tego wybić, przodowniczko ;)
UsuńCudowna na Twoja czterolatka <3 Częściej bym ją chciała widzieć! Jak nie tu, to zrób jakiś newsletter, czy co... ;)
OdpowiedzUsuńWpadnij ;) Ewcię już widziałam ;) hii.. niech się W. wykluje i troszkę opierzy, to coś pomyślimy ;)
UsuńCudowna, jak zwykle! :) :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia B.
Slodka jest. Do tego musze przyznac, ze imie wybralas jej idealne. Pasuje do niej jak ulal!
OdpowiedzUsuńNO w końcu Was odnalazłam, wszystkiego najlepszego i pozdrawiam serdecznie dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuńAle śliczna niunia :) Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńOj, latka lecą. Jeszcze do tych czterech było fajnie, ale teraz to zmiany będą widoczne przede wszystkim w charakterze. już niedługo buntownicza nastolatka, która w nosie ma zdanie rodziców... taka kolej ludzkości :)
OdpowiedzUsuń