Jestem jednak pewna, że nie chcielibyście o tym czytać, a ja tym bardziej nie chce tu o tym pisać ;) I niech tak zostanie...
A moje inne projekty, to zwykle zabawy domowe. Lubie coś tam zmienić, ulepszyć (przynajmniej wg mnie będzie lepiej ;), mam dni kiedy mnie roznosi i poprostu muszę!
W najbliższym czasie będę malować taniutkie półki na przyprawy z Ikea (BEKVAM), zaopatrzyłam się w trzy sztuki (jedna upolowana w second-handzie, dzięki łowieckiemu oku ;).
Podpatrzyłam na blogach, jak świetnie mogą zastąpić tradycyjną biblioteczkę.
Chce by były białe, powieszę je i poukładam na nie książki Jagody...
bo narazie jest u nas prowizorka ;)
A chciałabym by wyglądało to jakoś tak
Fajne, nie?
Ściskam uczestników zabawy! No i do następnego!! g.
ściągam!!!
OdpowiedzUsuńA proszę... i na zdrowie! ;)
Usuńdziękuję, skorzystam ;)
UsuńPomysł ciekawy, ale mnie to te chmurki przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńO tak, na te chmurki też się czaję :)
Usuńfajny pomysł i książeczki będą przy tym ładnie wyeksponowane :)
OdpowiedzUsuńtylko pomalować, tylko powiesić :)
UsuńFajne te pułeczki:))
OdpowiedzUsuńfajne, nie? i proste a to lubię :)
UsuńBajeczki od babci będą pięknie wyglądały...buziaczki:)
OdpowiedzUsuń:) no napewno! :)
UsuńWygląda ładnie, ale ja musiałabym chyba z 15 takich powiesić, żeby dzieciowe książeczki się w nie zmieściły ;)
OdpowiedzUsuńAch, w sumie ja tez, ale nie ma miejsca, bedzie tylko mała wystawka :)
UsuńŚwietny pomysł na dziecięcą biblioteczkę. Wszystkie ulubione książki są "na oku". I jeszcze zachwyciły mnie te papierowe chmurki na ścianie. Słodycz! ach!
OdpowiedzUsuńNo te chmurki super :)
UsuńSuper pomysł! A pokoik - inspiracja - słodziutki ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńSuper pomysł ;D Ja nie mam póki co idei na pokój najmłodszego i póki co pokój jest "goły" :))) I nawet Ikea mnie nie natknęła.
OdpowiedzUsuńDziękuję Sikorko! To polecam blogi, zawsze znajdzie się jakaś inspiracja...ale co goło to i wesoło :))
Usuń