poniedziałek, 4 lutego 2013

Bez zbędnych komentarzy

Zakup rozpakowujemy.
No, Jagoda- do dzieła!


















Mon petit dressing, czyli my little wardrobe, czyli co?? Czyli przebieranki!
W niedużym drewnianym pudełku firmy La Marelle Jagoda znalazła 36 elementów i 12 postaci do ubrania. Jest tu lekarz (i tu okrzyk zachwytu Jagodziny!), policjant, stewardessa, rzeźnik (tu mój okrzyk!), rudy malarz-artysta, marynarz, pani cukiernik, mechanik samochodowy, listonosz i kilka innych, mniej lub bardziej charakterystycznych postaci.
I wszystko w jakim stylu! Jakie piękne! Te miny, uśmieszki i wąsy!!
No ale... mieszkanców tego francuskiego miasteczka zilustrował nie byle kto tylko sama Ingela P. Arrhenius, szwedzka ilustratorka, którą poprostu uwielbiam.
Jeśli nie znacie lub znacie za mało, zerknijcie TU koniecznie, żeby odkryć i poznać jej charakterystyczny "naiwny" styl.
Ale też czekajcie na kolejne posty, bo będzie o Niej jeszcze, oj będzie!
Po prostu wpadłam w Ingelo-szał ;)) Inaczej nie da się tego nazwać...

Niestety nie znalazłam gdzie i czy wogóle można tą układankę dostać w Polsce, a w holenderskim PSikhouvanjou chwilowo została wykupiona. Gdyby jednak ktoś był zainteresowany, zaglądajcie TU, może jeszcze dorzucą ;)

Pozdrawiam ciepło i do następnego!
g.


30 komentarzy:

  1. Alez kreatywna pani Ingela!
    Strone z ciekawosci odwiedzilam i faktycznie jej styl zauroczyl mnie na tyle, ze nastepne kroki skierowalam do amazonu w celu wyszukania jakis cudow jej autorstwa....z ubolewaniem stwierdzam, ze znalazlam jedynie kartke ze statkiem :/
    Przebieranki rewelacyjne!!!
    My mamy drewniane misie, ktorym ciuchy mozna dopierac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach jest świetna! Od stronki do Amazonu droga krótka co ;)
      AA i misie też mamy;)

      Usuń
  2. o jaaaaa.... super!
    Pani Ingela bardzo, bardzo fajna!
    Ja zakrzyknęłam na "panią cukiernik" :)

    PS. poważnie Jagoda z zachwytem o lekarzach? :) nawet po tym rozciętym policzku? (czytałam kiedyś wszystkie twoje posty;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haa, no pani ciekiernik to by zakrzyknęła na mój widok ;)) Phii..
      A z lekarzami, tak, tak jak najbardziej. Ulubiona zabawa Jagi to badanie zwierzaków (znaczy przytulanek ;) i nas! ;)) Ale lekarza takiego prawdziwego niestety juz sie boi i placze, wcale jej sie nie dziwie... Ostatnio jak szlysmy do doktora, to pol drogi mowila ze ona nie chce i ze nie lubie tego doktora, a ja jej tylko powtarzalam, ze ja tez go nie lubie. No nie umiem powiedziec, ee kochanie, pan doktor jest fajny. Bo nie jest...
      Przeczytalas wszystkie posty? szalona! ;)

      Usuń
  3. Przez chwilę zastanowiłam się, skąd znam tę kreskę,a to pani Ingela ;) Piękna rzecz - ten retro szyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tak Ingela ma szyk. Piękne sa te jej ilustracje, wszystkie ;)

      Usuń
  4. Cudności :) Uwielbiamy takie układanki :)
    PS. Szkoda tego papieru co Jagódka tak rozdarła hihi, ale wiadomo dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne są takie zabawki, naprawdę milo sobie ubrać policjanta w kolorowe hipisowskie portki ;) A papier, no wiesz to tylko papier (ale racja, ze fajny!). Zdradze Ci ze kupilam cosik jeszcze z tego sklepu i zapakowane bylo w jasnorozowy papier w muchomorki, przepiekny!

      Usuń
  5. No masz...teraz się rozchoruje jak nic...nie dość ze w Polsce nie ma....to nawet gdyby było to cena by była za wysoka:( Ale cuuuudo...nooo....nam musi zostać ubieranka-miś z Pepco:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem, wiem... i ta cena. Uff, no bylo w wyprzedazy, bo za pelna sumke bym nie kupila. A miski tez sa fajne! No i nie choruj, nie możesz ;))

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. No właśnie z tym jest problem. Ciężko dostępne... ale może kiedyś gdzieś się pojawią ;)

      Usuń
  7. Fanstastyczna zabawa dla dzieci! :-)
    Ale jak pięknie zapakowane - niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  8. ooooooooooooo! ależ napięcie zbudowałaś! puzzle przebieranki lubimy! Leny ulubiona stylizacja dla misia zwie się "na urodziny" :) marynarz rządzi! i te muskularne łydki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa, no nie ja, gdzie? To Ona, Jagodzina! Szarpała te papierki...;)) Oo pokaż kiedyś jak to jest u misia "na urodziny", bo my w piątek idziemy i przydałaby się podpowiedz ;)

      Usuń
  9. ależ wspaniała zbawka! chyba sobie zrobię dzidziusia tylko po to żeby móc kupować takie super zabawki :)i skarpetki takie malusie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haa Groszku, no nie!! Nie rób dzidziusia dla zabawek... ach, och ;)) Chociaż może dla tych skarpetek...hmm;))

      Usuń
  10. Ale czaderskie ludziki! Ty masz prawdziwy talent do wyszukiwania super kreatywnych zabawek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Jagodzianko!! Och, talent talentem, żeby tylko portfel chciał współpracować to dopiero byśmy poszalały ;)

      Usuń
  11. Można w PL dostać w postaci laleczek Barbie i ich przepastnych garderób niczym z "Seksu w wielkim mieście"...

    OdpowiedzUsuń
  12. dobra, teraz łapie mnie FOCH ;D uwielbiam taką grafikę! w Polsce? oj nie jest łatwo o coś w tym stylu, a jak już znajdę, to zanim spojrzę na cenę, to już wiem - nie stać mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, jakie cudo! Chcę chcę chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. PRZECUDOWNE przebieranki. Mamy tez bardzo fajne drewniane przebieranki misiowe, no ale te tutaj sa przefajne. Szkoda, że nie ma w Polsce :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za każde słowo!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...